Oddział III Kasztanki

      • WRZESIEŃ

         

         

        WIERSZ „IDZIE JANEK DO PRZEDSZKOLA” D. Kręcisz

         

        W ciepły wrześniowy ranek

        bardzo wesoły był Janek.

        Nawet owsianki nie smakował.

        Siostry wcale nie denerwował.

         

        Umył więc zęby bez marudzenia.

        I psa pogłaskał na do widzenia.

        Po czym na siostrę nie czekając,

        do samochodu pomknął jak zając.

         

        Dokąd ten Janek tak się spieszył?

        Z czego tak bardzo wciąż się cieszył?

        Co go dziś właśnie spotkać może?

        Kto mi odgadnąć to pomoże?